Około tydzień temu zaczął się remont Mostu Nowohuckiego, na razie nie ma na nim dróg rowerowych, ale po remoncie ma się to zmienić.
Stan aktualny
Do tej pory most nie był przyjazny rowerzystom – bardzo wąskie chodniki nie pozwalały na wyznaczenie tam drogi dla rowerów, ani nawet wspólnego pasu dla pieszych i rowerzystów. Żeby poruszać się zgodnie z przepisami pozostawała jazda ulicą, która miała asfalt bardzo złej jakości, pełen fałd i kolein.
widok na most od strony Podgórza, chodnik jest dosyć wąski, więc ciężko nim prowadzić rower</div>Ci którzy chcieli prowadzić rower chodnikiem nie mieli dużo lepiej – chodnik był taki wąski, że bardzo łatwo było zaczepić rowerem o barierki, a minięcie się dwóch osób nie było proste.
Problem był tym większy, że rok temu zrobiono drogi rowerowe, które dochodziły do mostu z obu jego stron. Przez to most stanowił dla rowerzystów przeszkodę, której nie dało się w żaden sensowny sposób pokonać.
widok na most od strony Nowej Huty, na tym zdjęciu wyraźnie widać, że jakoś nawierzchni pozostawia wiele do życzenia</div>## Przyszłe zmiany
Teraz ma się to zmienić. Na razie z powodu zwężenia jest to niemożliwe, ale po remoncie jeden pas jezdni ma zostać przekształcony w drogę rowerową.
Pewnie będzie wyglądać to podobnie jak w przypadku zmian na Moście Grunwaldzkim, z tą różnicą że droga rowerowa będzie wyłącznie po jednej stronie. No i dobrze – na tym moście na pewno drogi rowerowej nie potrzeba po obu stronach, zresztą sam dojazd aktualnie istniejącą drogą rowerową możliwy jest tylko po jednej stronie ulicy.
a na koniec ciekawostka – tymczasowe przejście dla pieszych, które prowadzi donikąd – chodnik na moście jest przecież zamknięty, a po drugiej stronie (prawa strona zdjęcia, tam gdzie barierka) nie ma chodnika</div>