rowerownik

Most Grunwaldzki już prawie gotowy

Dzisiaj wybrałem się z dziećmi na wycieczkę rowerową (to znaczy ja pedałowałem, a one siedziały w przyczepce). Część trasy pokonaliśmy wzdłuż Wisły, ale na drugą stronę rzeki przejeżdżaliśmy w obie strony po Moście Grunwaldzkim.

Nowa droga rowerowa

Był to dobry moment, żeby zobaczyć jak idą postępy nad nową drogą rowerową. Od strony Hotelu Forum droga jest już gotowa – są separatory i wygodne zjazdy.

Jednak nie tak różowo

Trochę gorzej sytuacja wyglądała podczas powrotu, tj. od strony Wawelu. Tutaj nowa droga jednocześnie jest i jej nie ma. Wjeżdżając od strony Ronda Grunwaldzkiego oznakowanie i wjazd na drogę jest ok, ale dojeżdżając do drugiego końca mostu okazuje się, że drogi jednak nie ma.

Zamiast zjazdu z drogi mamy tutaj wysoki krawężnik (powodzenia w wyjeżdżaniu na niego z przyczepką rowerową), a znak informujący o tym, że znajduje się tu droga rowerowa jest zasłonięty. Stara droga rowerowa już zdążyła zniknąć, więc teoretycznie po tej stronie mostu aktualnie nie ma drogi rowerowej.

![](https://rowerownik.pl/wp-content/uploads/2020/06/P_20200606_182311.jpg)
oficjalnie drogi rowerowej nie ma, chociaż jest już namalowana, to krawężniki nadal czekają na usunięcie
</div>Domyślam się, że to tylko sytuacja tymczasowa i za kilka dni ten magiczny krawężnik zniknie, a znak “droga rowerowa” zostanie odsłonięty, jednak w tej chwili jest to typowa fuszerka. Skoro nowa droga rowerowa nie jest gotowa, to znaków nie powinno być ani od strony Ronda, ani od strony Wawelu, a stara droga powinna zostać do momentu uruchomienia nowej.